Katarzyna Bosacka przerywa milczenie po rozstaniu z mężem

Wiadomość o rozstaniu Katarzyny Bosackiej z mężem wstrząsnęła mediami. Po 26 latach małżeństwo dziennikarki TVN z senatorem Koalicji Obywatelskiej się rozpadło, na skutek niewierności mężczyzny. Bosacka po raz pierwszy zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie! Gwiazda TVN wydała oświadczenie!

    Katarzyna Bosacka rozstała się z mężem po 26 latach!

    Kilka dni temu mediami wstrząsnęła wiadomość o rozstaniu Katarzyny Bosackiej z mężem. Z medialnych doniesień wynika, że Marcin Bosacki miał porzucić swoją żoną i matkę czwórki dzieci, po 26 latach małżeństwa, dla innej kobiety…

    Choć jeszcze w czerwcu para umieszczała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcia i zapewniała o szczęściu małżeńskim, to wydaje się, że poważny kryzys nadszedł już na wakacjach. Senator Koalicji Obywatelskiej wyprowadził się ze wspólnego domu już na początku lipca i rozpoczął nowy rozdział w swoim życiu. Warto przypomnieć, że zdaniem informatora serwisu Plejada.pl Marcin Bosak ma już inną partnerkę.

    Dziennikarka przerwała milczenie w sprawie rozstania

    Prowadząca "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" na początku nie komentowała rozstania z mężem. Dopiero po kilku dniach Katarzyna Bosacka zdecydowała się przerwać milczenie. W rozmowie z Plejadą gwiazda TVN dobitnie oświadczyła:

    W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy oświadczam, że nie zamierzam komentować w jakikolwiek sposób w mediach tej trudnej, dla mnie i mojej rodziny, sytuacji. To moje jedyne i ostateczne oświadczenie w tej sprawie.

    Warto wspomnieć, że Katarzyna Bosacka już przedtem w rozmowie z "Super Expressem" podkreślała, że nie chce, by jej życie osobiste stało się tematem w mediach. W związku z tym postanowiła też, że nie odniesie się do plotek na temat romansu męża.

    ZOBACZ TAKŻE: 500 plus nie działa… więc Rząd szykuje kolejne niespodzianki dla rodzin! Marcin Bosacki zabrał głos w tej sprawie

    Podobnie kilka dni temu postąpił jej mąż, który udzielając komentarza Pudelkowi, przyznał, że z szacunku do żony i w celu ochrony bliskich, nie chce

    "w jakikolwiek sposób komentować informacji mającej na celu wywołanie niepotrzebnej sensacji".

    Udostępnij: