Zmarł Oliwer Domińczak. 19-latek zginął w wyniku tragicznego wypadku. Był reprezentantem Polski w Muaythai.
Nie żyje reprezenant Polski
Noc z 19 na 20 grudnia przyniosła Polskiemu Związkowi Muaythai oraz światu sportu walki niezwykle smutną wiadomość. Zmarł utalentowany 19-letni sportowiec Oliwer Domińczak, który zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Reprezentant Polski w Muaythai poniósł śmierć jako pasażer pojazdu, którego kierowca był pod wpływem alkoholu.
Wypadek, w którym zginął reprezentant Polski w Muaythai, miał miejsce we wtorek 19 grudnia na trasie z Nowego Miasteczka do Bytomia Odrzańskiego.
Jak podaje portal poscigi.pl, Oliwer Domińczak był pasażerem, a pojazd prowadzony był przez jego rówieśnika, który niestety znajdował się pod wpływem alkoholu. Ujawniono, że kierowca miał niemal 1 promil alkoholu we krwi, a prawo jazdy zdał niecałe pół roku temu. Kierowca, w którym zginął 19-letni Oliwer Domińczak, może liczyć się ze sporymi konsekwencjami swojego czynu. Za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i spowodowanie śmiertelnego wypadku, grozić mu może nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Śmierć Oliwera Domińczaka
Oliwer Domińczak zginął na miejscu wypadku. 19-latek był reanimowany najpierw przez świadków zdarzenia, a następnie przez służby, które zostały wezwane na miejsce.
Śmierć 19-latka, który specjalizował się w muaythai oraz kickboxingu i był zdolnym zawodnikiem, zdobywającym liczne medale mistrzostw świata i Europy, jest ogromną stratą dla świata sportu walki oraz polskiego Muaythai.
Polski Związek Muaythai wydał oficjalne oświadczenie na swoim profilu w mediach społecznościowych, wyrażając ogromny smutek i ból z powodu śmierci Oliwera Domińczaka.
Z ogromnym smutkiem i bólem przyjęliśmy tragiczną wiadomość o śmierci Oliwera Domińczaka, reprezentanta Polskiego Związku Muaythai. W tym bolesnym dla nas wszystkim dniu, składamy najszczersze kondolencje całej Rodzinie oraz najbliższym Oliwera. Pamięć o nim na zawsze pozostanie z nami - czytamy w poruszającym wpisie związku,
Rodzinie i bliskim zmarłego 19-latka składamy wyrazy współczucia.