Phil Collins zakończył karierę z klasą, choć cierpiał z bólu!

30 stycznia Phil Collins, lider kultowego zespołu Genesis obchodzi 73. urodziny. Choć jego muzyczna kariera dobiegła już końca, świat o nim nie zapomni!

Phil Collins – życie i kariera

Phil Collins urodził się 30 stycznia 1951 roku w Londynie, to angielski piosenkarz, tekściarz i kompozytor. Był jednym z członków zespołu Genesis, jednak z powodzeniem prowadził także swoją karierę solową. Jego przeboje znane są na całym świecie. In the air tonight, Another day in paradise, Two Hearts czy Jesus loves me to hity, które do tej pory są uwielbiane przez fanów! Wykonał osiem piosenek, które dotarły do 1. miejsca listy przebojów Billboard Hot 100 pomiędzy 1984 a 1989. Phil Collins jest zdobywcą Oscara, dwóch Złotych Globów i ośmiu nagród Grammy.

Zdjęcie Phil Collins zakończył karierę z klasą, choć cierpiał z bólu! #1

Muzyk od długiego czasu zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi. W 2007 roku doznał poważnego urazu kręgosłupa i na długie lata musiał zrezygnować z występów na scenie. Przeszedł wiele operacji, dokuczała mu również cukrzyca i depresja. Od tego czasu piosenkarz miał problemy z chodzeniem, poruszał się o lasce, a w ostatnich latach na wózku inwalidzkim.

ZOBACZ TAKŻE: „Babciowe” czyli 1500 +! Kiedy będzie wypłacane?!

Zakończenie spektakularnej kariery

Przed dwoma laty Genesis zagrał swój ostatni koncert w historii. Powodem tej decyzji był wciąż pogarszający się stan Phila Collinsa, bez którego zespół nie ma sensu istnienia:

„Nic już nam nie zostało. Studnia wyschła. Nie możemy już koncertować z powodu stanu Phila, więc to koniec.”

Perkusista pożegnał się ze swoimi fanami w ramach trasy koncertowej, artysta nie był jednak w za dobrej formie- cały koncert Collins śpiewał w pozycji siedzącej i krzywił się z bólu.

„Zespół gra w niższych tonacjach, a Phil i tak nie daje rady. Fajnie się go słucha, gdy sobie rozmawia z publicznością, ale nie ma już tej energii podczas śpiewania. Widać było, jak krzywi się z bólu" – zauważali fani w mediach społecznościowych.

Mimo to artysta żartował ze sceny:

„Po dzisiejszym wieczorze wszyscy będziemy musieli znaleźć prawdziwą pracę” – powiedział, śmiejąc się wraz z kolegami z zespołu: Mike’em Rutherfordem i Tonym Banksem.

Po koncercie fani zgotowali zespołowi owacje na stojąco! Warto wspomnieć, że 3 marca 2023 roku światową premierę miał ostatni album Genesis.

Udostępnij: