7 poruszających cytatów z książki „Jestem żoną szejka” Laili Shukri

„Jestem żoną szejka” polskiej pisarki Laili Shukri jest kolejną książką opartą na historiach i doświadczeniach autorki, jak i ludzi poznanych w życiu. Książka została wydana w 2016 roku i zdobyła dużą popularność wśród czytelników.

Cena luksusu

Dwie przyjaciółki wyjechały na zagraniczny kontrakt do Emiratów Arabskich, kiedy firma farmaceutyczna postanowiła się rozwijać i otworzyła filię w Dubaju. Wtedy bohaterka książki zwraca na siebie uwagę bogatego szejka, który jest w stanie dać jej wszystko, ale za jaką cenę? Ile warte jest życie, aby zdecydować się na luksus i bogactwo? Jakie tajemnice skrywa żona szejka?

Zdjęcie 7 poruszających cytatów z książki „Jestem żoną szejka” Laili Shukri #1


Oto 7 poruszających cytatów z książki

1#

Za mało na co dzień pamiętamy o śmierci. Żyjemy tak, jakbyśmy mieli żyć wiecznie. Tracimy czas. Ranimy ludzi. Nie szanujemy bliskich. Nie rozmawiamy. Nie słuchamy. Nie przytulamy. Nie całujemy. Nie mówimy. I tylko płaczemy, gdy ktoś znienacka odejdzie.

2#

Najgorsza stała się samotność. Wywołuje niechciane łzy, ściska gardło, wzbudza wątpliwości co do podjętej przed laty decyzji.

3#

Co determinuje nasz los? Przypadek… Wybór… Przeznaczenie.

4#

Kiedy mierzymy się z jakimś trudnym dla nas problemem, szczególnie gdy wiąże się to dla nas ze zranieniem lub poczuciem krzywdy, to wychodzimy do ludzi, nakładając maski, które nie pozwalają na obnażenie naszego cierpienia. Uśmiechamy się przez niewidoczne łzy, zostawiając zgryzotę w środku, jakbyśmy nie chcieli przyznać się przed otoczeniem do naszego niepowodzenia lub mniejszej czy większej porażki.

5#

Czy istnieje suma, za którą można sprzedać miłość?

6#

Czy kochamy wtedy, kiedy ludzie są tacy, jak byśmy chcieli, żeby byli, czy tak naprawdę kochamy wtedy, gdy kochamy ludzi takimi, jakimi są?

7#

Jak wielu z nas w swojej codziennej egzystencji musi trzymać w ukryciu swoje prawdziwe emocje i dopiero kiedy zostajemy sami, możemy pozwolić sobie na uzewnętrznienie naszych prawdziwych przeżyć i prawdziwego ja. Ile łez zostało wylanych w samotności, kiedy udręczenie było tak wielkie, że zdawało się miażdżyć od wewnątrz nasze ciało na drobne kawałki. Ile razy zapytaliśmy samych siebie: „Dlaczego właśnie mnie to spotkało?”, „Dlaczego ja?”. Myślę, że tak naprawdę każdy swoje życie przeżywa sam. 

+
Udostępnij: