8 wyjątkowych cytatów z książki „I że cię nie opuszczę… czyli love story”

W 2010 roku pisarka Elizabeth Gilbert wydała swoją kolejną książkę - „I że cię nie opuszczę… czyli love story”. Jest kontynuacją opowieści pod tytułem „Jedz, módl się, kochaj”. Przedstawia historię pary, która musi się zmierzyć z tym, czego tak naprawdę oczekują od życia a co pragną inni.

Czym jest miłość?

Elizabeth Gilbert jest również bohaterką książki, która razem z Felipe tworzą udany związek, ale bez małżeństwa. Niestety, Opatrzność chce, aby dwójka zakochanych osób się pobrała i tutaj Gilbert jest zmuszona do przeanalizowania swoich myśli i emocji. Szuka odpowiedzi na pytania czym jest małżeństwo, rozwód, zauroczenie czy rodzinne tradycje.

Zdjęcie 8 wyjątkowych cytatów z książki „I że cię nie opuszczę… czyli love story” #1


Oto 8 wyjątkowych cytatów z książki

1#

Jeśli kogoś pragniesz tak naprawdę, to jest tak, jakby wziąć nić chirurgiczną i przyszyć swoje szczęście do skóry tamtej osoby - próba rozdzielenia skończy się potem raną szarpaną.

2#

Zadurzenie prowadzi do powstania tego, co psychologowie nazywają "natrętnymi myślami"... a co oznacza stan rozkojarzenia, kiedy nie możemy się skoncentrować na niczym innym poza obiektem naszej obsesji, Kiedy zadurzenie zaatakuje, wszystko inne-zajęcia, związki, obowiązki, jedzenie, sen, praca-idzie w zapomnienie, podczas gdy my pielęgnujemy fantazje o najdroższej osobie, fantazje, które szybko stają się powtarzalne, natarczywe i wszechogarniające.

3#

...miejsce kobiety jest w kuchni... gdzie ma siedzieć sobie wygodnie, z nogami w górze, popijać wino i przyglądać się, jak jej mąż gotuje obiad.

4#

Wszyscy kochankowie, nawet ci najbardziej wierni, mogą zostać porzuceni wbrew swojej woli. Wiem, że ten prosty fakt jest prawdą, ponieważ sama opuściłam tych, którzy nie chcieli, żebym odeszła, a znowu mnie porzucili ci, których błagałam o pozostanie.

5#

Masz kogoś przez jakiś czas, a potem w jednej chwili już nie masz.

6#

Kiedy się w kimś zadurzysz, to tak naprawdę nie przyglądasz się tej osobie; urzeka cię to, co sobie wyobrażasz, oszałamia to, co sobie wymarzysz, a ktoś niemal zupełnie obcy staje się projekcją twoich uczuć. W takim stanie ducha dostrzegasz przeróżne imponujące cechy ukochanej osoby, które mogą, ale nie muszą, być prawdziwe. Widzisz coś niemal boskiego w obiekcie swoich westchnień, często ku zdumieniu rodziny i przyjaciół. Ostatecznie, ta sama kobieta, w której jeden mężczyzna widzi istną Wenus, dla drugiego może być zwykłą zdz*rą, a twój Adonis może mieć u innych opinię nudnego nieudacznika.

7#

Niczym pies potrzebuję stada; on niczym kot woli spokojny dom.

8#

Istnieją małżeństwa, które z czasem po prostu gniją i są skazane na zagładę. Wyrwanie się z dotkniętego zarazą małżeństwa nie musi oznaczać moralnego niepowodzenia, czasami wręcz wyraża przeciwieństwo rezygnacji: początek nadziei. 

+
Udostępnij: