Krzywdzący trend naklejkowy!

W dzisiejszych czasach, gdy technologia zdobywa coraz większą przewagę, a media społecznościowe stają się naszą główną przestrzenią interakcji, pojawia się niepokojący trend, który zdaje się sięgać nowych, alarmujących wysokości - trend naklejkowy.

Krzywdzący trend naklejkowy!

W dzisiejszych czasach, kiedy technologia i media społecznościowe przewijają się przez nasze życie codzienne, pojawiają się nowe trendy, które zdają się kształtować naszą rzeczywistość. Jednym z tych trendów, który zdaje się mieć wpływ na dzieci i młodzież, jest trend naklejkowy. Choć może wydawać się niewinną zabawą, ten pozornie niewinny zwyczaj stał się powodem do zaniepokojenia.

Nagroda dla dziecka

W naszym codziennym życiu rzeczywiście nie jesteśmy nagradzani za te podstawowe czynności, które są naturalną częścią naszego dnia. Nikt nie oklaskuje dorosłych za to, że przekroczyli próg sklepu czy po prostu wstali z łóżka rano. Dlaczego zatem w systemie edukacji wciąż obklejamy dzieci serduszkami za każde drobne zachowanie czy czynność?

Dzieci są wprowadzane do tego świata, pełnego wyzwań i trudności, które będą musiały pokonać w przyszłości. Wzmacnianie ich poczucia własnej wartości jest ważne, ale czy naprawdę musimy robić to za pomocą nagród za codzienne, normalne czynności? Czy dziecko potrzebuje serduszka, żeby przekroczyć próg sali lekcyjnej czy podziękowania za oddanie zabawki innemu dziecku?

Przez lata edukacyjne systemy stosowały różnego rodzaju nagrody i kary, aby kształtować zachowanie dzieci. Jednak czy tego typu działania naprawdę pomagają w ich rozwoju? Może warto zastanowić się nad innymi metodami budowania wartości i poczucia odpowiedzialności u dzieci, które skupią się na ich wewnętrznej motywacji do działań, zamiast na zewnętrznych nagrodach.

Czas pomyśleć o edukacji jako o procesie, który uczy dzieci samodyscypliny, współpracy i empatii, zamiast polegać na klejeniu serduszek za każdym razem, gdy dziecko zachowuje się "grzecznie". Takie podejście może prowadzić do bardziej autentycznego i trwałego rozwoju dzieci, przy jednoczesnym budowaniu ich poczucia wartości nie zależnie od zewnętrznych gratyfikacji.

Poczucie wartości budowane na naklejkach i pochwałach

Czy kiedykolwiek ktoś naprawdę uwierzył, że możemy ukształtować empatycznego, wrażliwego człowieka, bazując jedynie na naklejkach i pochwałach? Czy nikt nie zastanawiał się nad tym, że osoba wychowywana w ten sposób może mieć trudności z odnalezieniem własnej motywacji, z szacunkiem dla innych, którzy nie są tak samo "obklejeni", a także z poczuciem własnej wartości? Naklejki się w końcu skończą, rankingi znikną, a wraz z nimi uczucie uznania. Po drodze zostaną jednak wyrządzone wiele szkód, a na końcu pozostanie jedynie pustka.

Bez przedszkolnych serduszek czy punktów w dzienniku, bez rankingów czy pochwał

W dorosłym życiu nie będziemy nagradzani za każde dobre uczucie czy pozytywne zachowanie. Awans nie będzie nadawany automatycznie, tak jak nie będziemy w stanie zawsze być perfekcyjni. Życie, pełne zakrętów i nieoczekiwanych wydarzeń, czeka tuż za rogiem, a każdy z nas stawi mu czoła, mając nadzieję na prawdziwe zrozumienie, empatię i własne poczucie wartości, które wyrasta z głęboko zakorzenionych przekonań i autentycznego poczucia własnej wartości.

Nie chcemy nagradzać dzieci bezmyślnie za ich byt. Nie za to, że idą do łazienki czy wykonują codzienne czynności. Zamiast przyklejać kolejną bezsensowną naklejkę czy mówić słowa "Brawo!", powiedzmy im coś znacznie wartościowszego: "Wierzę w ciebie, doceniam twoją obecność".

To proste stwierdzenie posiada moc większą niż wszelkie oklaski tego świata.

Doceniam twoją obecność, nawet jeśli nie jesteś najlepszy w grupie. Nawet jeśli masz gorszy dzień. A może właśnie wtedy, kiedy najbardziej potrzebujesz wsparcia, jestem tu dla ciebie.

Udostępnij: