Większość ludzi szuka szczęścia jakby poszukiwała swych okularów, które na nosie ma. Nikt nie jest zdolny zrozumieć, że wszystkie drzwi są otwarte.
Stąd wszyscy mamy potrzebę szukać i dążyć do czegoś, co zawsze wydaje nam się nieosiągalne... Przy wzroście duchowym zawsze zostaje w nas wieczne pragnienie czegoś nieznanego, którego poszukiwanie jest źródłem głębokiej radości.
Życie to nie jest posiadanie i zdobywanie, ale być i stawać się. Istotą życia jest poszukiwanie szczęścia, w którym właśnie kryje się cel człowieka. To jest definicja szczęścia - szukanie i odkrywanie tego co najpiękniejsze w naszym życiu.
Czasem stoję przed lustrem i pytam: gdzie mój życiowy kierunek, gdzie jest mój cel? I zawsze płynie ta sama odpowiedź: jest w środku ciebie, Ty go jeszcze nie dostrzegasz.
Nic nie jest prawdziwe dla każdego. Każdy musi znaleźć swoją drogę. Nikt nie może nam powiedzieć, co jest prawdziwe dla nas. Każdy musi przemierzyć swoją własną drogę.
Nie oszukujmy się myśląc, że znaleźliśmy prawdę; poszukiwanie jest wszystkim. To czyni życie życiem.
Nie odkrywamy prawdy, jedynie zatrzymujemy się na pewnym odcinku poszukiwań. Zawsze za tym, co wiemy, kryje się inna niewiadoma. Jak za horyzontem. Jak dalej w głąb atomów.
Życie to nie jest poszukiwanie siebie samego. Życie to stworzenie siebie na nowo. Jakiekolwiek ograniczenia to tylko ograniczenia, które sami sobie narzucamy.
Nie wystarczy jedynie dążyć do znalezienia sensu życia - pierwszym krokiem musi być nadanie temu sensu. Poświęcenie życia na coś, co jest większe niż ono samo, jest najmocniejszym sposobem na to.
Bóg jest jak tajemnica, na którą zawsze czekamy. Oto istota wiary: jest ona nieustającym poszukiwaniem Boga, bez początku, bez końca.
Trudno cokolwiek znaleźć, jeżeli się nie wie, czego szukać.
Osoba poszukująca prawdy musi wyrzec się siebie, wyrzec się wszelkich tworów własnego umysłu, wyrzec się „wymyślania” prawdy.