Greccy śledczy odtworzyli treść smsa, którego podejrzany o zabójstwo Anastazji wysłał zaraz po tragedii. To kolejne potwierdzenie, że to właśnie 32-latek stoi za ta makabryczną zbrodnią.
- Śmierć 27-letniej Polki w Grecji
- Podejrzany 32-letni Banglijczyk
- Wyciekł SMS 32-latka podejrzanego o zabójstwo Anastazji
Śmierć 27-letniej Polki w Grecji
Sprawa zabójstwa 27-letniej Anastazji na wyspie Kos wstrząsnęła całą Polską. Przypomnijmy, że Polka zaginęła w nocy z 12 na 13 czerwca. Jej zniknięcie zgłosił jej partner, który nie mógł skontaktować się ze swoją ukochaną. 27-latka spędziła wieczór z kilka mężczyznami pochodzącymi z Bangladeszu i to jeden z nich od początku śledztwa był podejrzanym w tej sprawie.
W poprzednią niedzielę dwie wolontariuszki odnalazły ciało Anastazji, które znajdowało się w worku, przykryte gałęziami. Kobieta była do połowy rozebrana, a sekcja zwłok wykazała, że 27-latka przed śmiercią była torturowana.
Podejrzany 32-letni Banglijczyk
W związku ze śmiercią Polki zatrzymany został 32-letni Banglijczyk, u którego w mieszkaniu znaleziono zakrwawioną koszulkę, zużytą prezerwatywę oraz także DNA i kosmyki włosów zmarłej Anastazji. Początkowo, mężczyzna przyznał się do odbycia stosunku płciowego z Polką, jednak później wycofał zeznanie.
Z czasem wyszło na jaw, że podejrzany o zabójstwo Anastazji, 32-letni Salahuddin S. wpisywał w wyszukiwarce takie hasła jak: „jak uniemożliwić identyfikację zwłok”, "jak zmylić policję", "jak usunąć dane z telefonu komórkowego", "jak usunąć odciski palców z ciała".
Ponadto w ostatnim czasie media informował o tym, że oprawca Anastazji odciął jej palce, jednak ta informacja została zdementowana przez detektywów:
Detektywi nie potwierdzili, że 32-latek odciął Anastazji palce. Informacja o obciętych palcach najprawdopodobniej jest wyciekiem ze śledztwa, ale z mocno zmienionym kontekstem. Zakładamy, że jeśli informacja w części polega na prawdzie, to doszło do ścięcia części skóry z opuszków palców – przekazali.
Wyciekł SMS 32-latka podejrzanego o zabójstwo Anastazji
Teraz greckim śledczym udało się dotrzeć do smsa, które 32-letni Banglijczyk wysłał do swoich znajomych, zaraz po tragedii
"Zrobiłem coś strasznego i muszę opuścić Grecję" – podał grecki serwis
.
W związku ze śmiercią Anastazji, podejrzanemu 32-letniemu Banglijczykowi postawiono trzy zarzuty: uprowadzenia, gwałtu oraz morderstwa z premedytacją,. Do tej pory Salahuddin S. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.