Ogromna wpadka Przemysława Babiarza na antenie!

Przemysław Babiarz nie ma ostatnio szczęścia. Po kontrowersjach związanych z jego komentarzami podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie jego słowa wywołały burzę medialną, wrócił do komentowania wydarzeń sportowych na antenie TVP. Niestety, komentator ponownie zaliczył wpadkę, tym razem podczas opisu biegu na 100 metrów kobiet, zapominając o… śmierci królowej Elżbiety II.

Kontrowersje podczas ceremonii otwarcia igrzysk

Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, Babiarz porównał tekst piosenki "Imagine" Johna Lennona do "wizji komunistycznej". To porównanie wywołało ogromne kontrowersje. Część publiczności broniła komentatora, argumentując, że Lennon miał takie skojarzenia z utworem. Inni zarzucali Babiarzowi brak profesjonalizmu, twierdząc, że doświadczony komentator nie powinien sobie pozwalać na takie komentarze. Dodatkowo, Babiarz popełnił gafę, myląc łuki triumfalne, co spotkało się z jeszcze większą krytyką.

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek wycofuje się z turnieju! "Z przykrością muszę poinformować"

Zdjęcie Ogromna wpadka Przemysława Babiarza na antenie! #1

Ogromna wpadka Przemysława Babiarza na antenie!

Pomimo wcześniejszych kontrowersji, Babiarz powrócił na antenę, by komentować kolejne wydarzenia sportowe. Niestety, w niedzielę znów popełnił błąd. Podczas relacji z finału biegu na 100 metrów kobiet, komentator powiedział:

Julien Alfred, Małe Antyle, ale wielki talent. St. Lucia, Wspólnota Brytyjska, królowa brytyjska jest i głową tego niewielkiego, wyspiarskiego państwa.

Babiarz zapomniał, że królową Wielkiej Brytanii była Elżbieta II, która zmarła dwa lata temu. Obecnie tron należy do króla Karola III. Sportsmenka, o której mówił komentator, ostatecznie wygrała bieg, jednak gafy Babiarza nie można było nie zauważyć.

Śmierć królowej Elżbiety II

Warto przypomnieć, że o śmierci królowej Elżbiety II mówił cały świat. Jej panowanie trwało 70 lat i 214 dni, co uczyniło ją najdłużej panującym monarchą w historii Wielkiej Brytanii i najdłużej panującą kobietą w historii. Po jej śmierci, tron objął król Karol III, który koronę założył w wieku 74 lat.

Czy taki błąd jest dopuszczalny?

Błąd Babiarza wywołał pytania o profesjonalizm i przygotowanie komentatora sportowego. Czy doświadczony dziennikarz powinien pozwolić sobie na taki lapsus? Wpadki mogą zdarzyć się każdemu, ale w przypadku osoby na takim stanowisku, każde słowo jest uważnie śledzone przez publiczność. To pokazuje, jak ważna jest rola komentatora i jak istotne jest dokładne przygotowanie się do każdego wystąpienia na antenie.

 

Udostępnij: