Od wielu godzin niemal cała Polska zmaga się z wyjątkowo gęstymi mgłami, które skutecznie utrudniają widoczność i wpływają na bezpieczeństwo. Zjawisko jest efektem połączenia trzech czynników: słabego wiatru, bardzo dużej wilgotności oraz nisko położonego słońca. Niestety – według ekspertów – sytuacja wcale nie zmierza ku poprawie. Prognozy wskazują, że nadchodząca noc przyniesie jeszcze bardziej intensywne mgły, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już alerty dla aż 14 województw.
- Mgły utrzymują się cały dzień i nie zamierzają ustąpić
- Alerty IMGW dla prawie całej Polski – 14 województw pod ostrzeżeniem
- Możliwe utrudnienia – szczególnie w ruchu lotniczym
- Niestety: mgły nie odejdą szybko. Prognozy są ponure
Mgły utrzymują się cały dzień i nie zamierzają ustąpić
Choć mamy późne popołudnie, w wielu regionach Polski mgły nadal zalegają przy ziemi, mieszając się z niskimi chmurami. Najtrudniejsze warunki panują w centralnej i południowej części kraju. W niektórych miejscach mgły mają charakter marznący, co sprawia, że nawierzchnie dróg oraz chodniki zrobiły się wyjątkowo niebezpieczne i śliskie.
Meteorolodzy podkreślają, że w godzinach dziennych zjawisko nieco osłabło, ale tylko chwilowo. Po zachodzie słońca mgły bardzo szybko się odnowią, miejscami stając się jeszcze gęstsze niż wcześniej.

Alerty IMGW dla prawie całej Polski – 14 województw pod ostrzeżeniem
IMGW poinformował, że ostrzeżenia obejmą niemal cały kraj. Wyjątek stanowią województwa: lubuskie oraz zachodniopomorskie, a także fragmenty Wielkopolski i północnej części Pomorza. Alerty będą obowiązywały od godziny 17:00 aż do poniedziałku do 9:00.
Jednak synoptycy zastrzegają, że nawet po tym czasie mgły mogą nie ustąpić. Podobnie jak dziś, część kraju może spędzić cały dzień w mlecznej zasłonie, ograniczającej widoczność nawet do kilkuset, a miejscami kilkudziesięciu metrów.
W treści ostrzeżenia czytamy, że miejscami widzialność może spaść poniżej 200 metrów, a mgła może osadzać szadź, co dodatkowo zwiększa ryzyko poślizgów. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska IMGW ocenia na 75 proc.
Możliwe utrudnienia – szczególnie w ruchu lotniczym
Już teraz niektóre lotniska walczą z konsekwencjami niskiej widoczności. W ostatnich godzinach problemy miał między innymi Kraków, gdzie część lotów musiała zostać przekierowana. Jeśli prognozy się sprawdzą, podobne sytuacje mogą wystąpić również w innych portach.
Eksperci ostrzegają, że przy tak gęstych mgłach możliwe są:
-
opóźnienia lotów,
-
konieczność kierowania samolotów na inne lotniska,
-
w skrajnym przypadku – całkowite wstrzymanie operacji lotniczych.
Również kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność. Mgła w połączeniu z marznącą nawierzchnią to skrajnie niebezpieczne warunki do jazdy.
ZOBACZ TAKŻE: Finał „The Voice of Poland”. Kto ostatecznie zwyciężył 16. edycję?
Niestety: mgły nie odejdą szybko. Prognozy są ponure
Z najnowszych analiz wynika, że mgły mogą dominować przez cały nadchodzący tydzień. Winowajcą jest tzw. zgniły wyż, czyli układ wysokiego ciśnienia, w którym zalega wilgotne powietrze, a ruch powietrza jest minimalny. To idealna recepta na mgły, które utrzymują się zarówno nocą, jak i dniem.
Synoptycy przestrzegają, że widoczność może miejscami spadać do zaledwie kilku–kilkunastu metrów, a kolejne alerty IMGW są bardzo prawdopodobne.
źródło zdjęcia: Canva