Do Nieba patrzysz w górę, ...
Do Nieba patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie;Nie znajdzie Boga, kto Go szuka tylko w Niebie.
Nie umrę, ale będę żył i opowiadał czyny Pańskie.
Synu, nie prowadź życia żebraczego, lepiej umrzeć niż żebrać.
Niewątpliwie modlimy się jeszcze i dokładamy starań, by "przyszło Królestwo Boże". Lecz tak naprawdę, iluż spośród nas porusza jeszcze do głębi serca wielka nadzieja odnowienia naszej Ziemi?
Nie ma niczego, co by istniało samo przez się. Wszystko idzie od Boga, wszystko jest Jego energią. Bez Niego nic by istnieć nie mogło.
Wszelkie urozmaicenia w historii można przypisać jedynie Bogu i diabłu.
Najlepsi spośród fizyków mogli się zawsze podpisać pod zdaniem, że doświadczenie prawdy naukowej jest w pewnym sensie spojrzeniem na Boga.
Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego.
Niewierzący, obojętni, wierzący - wszyscy prześcigamy się w usilnych staraniach, kto lepiej zabezpieczy się przed Bogiem.
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Bóg nie opuszcza sprawiedliwych.