Pewność, że Bóg istnieje, pewność, ...
Pewność, że Bóg istnieje, pewność, która nadaje sens życiu, jest znacznie bardziej pociągająca niż możność czynienia zła bezkarnie
Kościół jest zmordowanym, zakurzonym pielgrzymem przez pustynię.
Nie jestem pewien, że Bóg istnieje, ale rozumiem najważniejszy powód, dla którego ludzie w Niego wierzą. Dla wielu z nas Bóg jest wyjątkową formą nadziei. Przedstawia on obraz świata, który może wydawać się dominujący, ale w istocie jest ceną, którą płacimy za to, że sami możemy panować nad sobą i swoim losem.
Bóg tkwi w rzeczach najdrobniejszych i niepozornych, wpychając się w najmniejsze szczeliny naszego życia. Przede wszystkim jednak Bóg jest miłością. Ta miłość jest bezwarunkowa, nieograniczona i niezmienna.
Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech. Bóg wraca w każdej spowiedzi, w każdym akcie miłości.
Gdzie jest Duch Pański - tam wolność.
Kto nie wyciąga swych rąk do biednych, aby im podać dar, ten na darmo wyciąga je do Boga, aby otrzymać przebaczenie swych grzechów.
Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz?
Strategia zbawcza Boga i Kościoła nie są identyczne, bo łaska Boża jest nieskończona, a siły Kościoła są bardzo ograniczone.
W braku równości też się Bóg objawia.
Nie ma na świecie nic, co by było wartością samą w sobie, wszystko jest niczym. Bóg jedyny ma wartość, i tylko przez wzgląd na niego wszystko inne ma wartość: wybór, miłość, uczucia, myśli.