Wtargnięcie Boga, gwałtowne, totalne, przynosi ...
Wtargnięcie Boga, gwałtowne, totalne, przynosi radość, która nie jest niczym innym, jak szczęściem uratowanego, szczęściem topielca wyciągniętego w ostatniej chwili z wody.
Wypraszamy u Boga to, co nam się podoba, a otrzymujemy od Niego to, co jest dla nas konieczne.
Cóż pozostaje z człowieka, jeżeli nie jest on człowiekiem Bożym?
Bóg nie jest złym wyrocznią. Nie jest wielkim nieznanym. Bóg jest ojcem. Ma swoje imię. Imię, które oznacza miłość i miłosierdzie.
Gdyby ciało było nikczemne, Pan Bóg nie przewidziałby dla niego zmartwychwstania.
Bóg jest tajemnicą bez kresu, zawsze bogatszą, im więcej się jej odkrywa. I nie ma radości większej od tej, kiedy Bóg pozwala nam go odnaleźć w sobie, w innych ludziach, w świecie.
Chrystus to jest najgorsze w tobie. Czeka, aż mu przebaczysz.
Kiedy przyjmuje się śmierć w duchu wiary i kiedy całe nasze życie jest nastawione na dawanie siebie, tak iż w końcu z radością i dobrowolnie składamy je w dłonie Boga - wówczas śmierć przeistacza się w spełnienie życia.
Synu, nie prowadź życia żebraczego, lepiej umrzeć niż żebrać.
Bo Ty, Panie, dobry jesteś i pobłażliwy, i wielce łaskawy dla wszystkich, którzy Ciebie wzywają.
Szukajcie prawdy jasnego płomienia,Szukajcie nowych nie odkrytych dróg...Im głębiej wnikasz w tajniki stworzenia,Tym ci się bardziej dusza rozprzestrzeniaI większym staje się Bóg.