Bóg nie zdejmuje ciężarów; wzmacnia ...
Bóg nie zdejmuje ciężarów; wzmacnia tylko plecy.
Obraża niebo podła i nieufna tłuszcza,Co wzywa Boga, lecz się na Boga nie spuszcza.
W braku równości też się Bóg objawia.
Jak długo istnieć będzie świat, chrześcijanin musi wciąż poszukiwać postępu i nowych udoskonaleń, większej sprawiedliwości i braterstwa na ziemi, głębszej i pełniejszej realizacji Ewangelii tu, na ziemi. Nigdy nie wolno mu spocząć. Nieustannym obowiązkiem jest czynić więcej.
Nie jesteśmy wyłącznie tworem przypadku i bezsensu. W każdym z nas jest obecność Boga. Nawet jeśli niektórzy mogą to negować, Bóg jest obecny, ponieważ wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.
Poza Kościołem nikt nie będzie zbawiony.
Ślepo sobie wierzyli, bo bolało ich, kiedy otwierali oczy.
Bóg może uczynić w naszym kierunku tysiąc kroków, ale ten jeden w Jego kierunku - ten musimy zrobić sami.
Bóg jest miłością wieczną i bezgraniczną, której nie jesteśmy w stanie pojąć, ale możemy doświadczyć poprzez naszą własną miłość i życzliwość względem innych.
Człowiek został stworzony dla nieba,
szatan złamał drabinę, która tam prowadziła.
Czas jest łańcuchem; im dalej od Boga ucieczesz,Tym dłuższy i tym cięższy łańcuch z sobą wleczesz.