Modlitwa jest największym majątkiem człowieka.
Modlitwa jest największym majątkiem człowieka.
Jeżeli czynimy wszystko, co w naszej mocy, Bóg uczyni resztę.
Gdy Bóg chce ludzi ukarać, to odbiera im zmysły. A skoro nieraz odbiera mi zmysły, to chyba chce mią za coś odpokutować. Ale ja siebie dobrze czuję bez swoich zmysłów. Ja nie potrzebuję swoich zmysłów. Ja się cieszę, że Bóg mi odbiera zmysły. Bo ja w końcu jestem swoimi zmysłami, a nie tymi zmysłami, którymi jestem dla innych, dla Natury.
Pan wie lepiej, co robi, niż my wiemy, co my chcemy.
Droga człowieka do Boga - na tym najbardziej stromym odcinku - nazywa się: samotność.
Bóg był więc u zarania dziejów religii uniwersalną odpowiedzią, pozwalał ogarnąć się w świecie.
Bóg jest, a mimo to ludzie sądzą, że trzeba Go nadal szukać, bo trudno im się pogodzić z tym, że życie jest aktem wiary.
Dlaczegoś potworzył ludzi?
Bóg odparł: Nie chciałem być sam.
Najważniejsze jest to, co w Twoim sercu. To, na co patrzysz i co słyszysz. To, co odczuwasz, co realizujesz. Do tych doświadczeń należy też Bóg. On mówi do Ciebie przez serce.
Nauka mówi mi, że Bóg musi istnieć. Mój umysł twierdzi, że nigdy Go nie zrozumiem. A serce mi podpowiada,
że wcale nie powinnam.
Życie Jezusa to nie żadne widowisko - to orędzie.