Modlitwa jest największym majątkiem człowieka.
Modlitwa jest największym majątkiem człowieka.
Bóg nie jest prawdziwym Bogiem, jeżeli zadowalamy się tylko słowami, które o Nim mówimy. Musimy iść dalej: musimy zdecydować się na spotkanie z Nim, wejść w Jego obecność, zwrócić się do Niego.
Nie ten szczęśliwy, kto bogaty,nie ten szczęśliwy, kto wielki, kto sławny;ale ten, kto umiał kochać jak Chrystus,jak Chrystus przebaczać, jak On cierpieć.
Wierzyć w Boga nie oznacza siedzieć skrzyżowanymi rękami. Wierzyć w Boga oznacza, że człowiek podejmuje walkę, że się nie poddaje, że poszukuje prawdy i umie ją przyjąć, umie walczyć o sprawiedliwość, o miłość.
Bóg niczego więcej nie oczekuje od nas, jak tylko miłości. Nie potrzebuje naszych dzieł, naszych ofiar, naszej służby. Na tym polega cały nasz postęp: na zrozumieniu, że Bóg nie pragnie niczego innego, jak tylko naszej miłości.
Modlitwa i samotność czynią człowieka świętym.
Chrystus nie jest porządkowym świata. On jest naszą wolnością.
Dla Ewangelii znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca, ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu.
Ofiara jest demonstracją ku czci Boga.
Bóg jest nieskończonością, w której wszystko jest zrozumiało, ale nic nie jest wyrażalne. Bóg to tajemnica, która jest rozwiązana, ale która pozostaje tajemnicą.
Bóg w swoim miłosierdziu jest jak deszcz, który pada na każdy dach, na każdą kłosławą łąkę, który łagodzi suszę, tęsknotę każdego serca ludzkiego. Jednak nie każde serce jest jak gleba, która ten deszcz przyjmuje z wdzięcznością, która pozwala mu przemienić się w zboże dające plon.