Boże, Ty to widzisz i ...
Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz?
Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?
Pan Bóg kiedy budował świat marszczył czoło obliczał obliczał obliczał dlatego świat jest doskonałyi nie można w nim mieszkać
Bóg nie zmusza. Bogu nie zależy na liczbach, ale na uczciwości serca. Nie liczy się, ile osób zwiedzisz, ale ile zarażisz miłością. Bogu zależy na prawdziwości miłości, a nie na statystykach.
No tak... Lepiej wspierać finansowo zwierzęta, niż chore, bezbronne dzieci. No tak... wakacje - 'cudze chwalicie, swego nie znacie.'
Życie...
Miłosierdzie Boże jest studnią niezgłębioną, z której czerpiemy naczyniem ufności, a kto ma większe naczynie, ten więcej łaski odnosi.
Kościół jest przedłużeniem Wcielenia.
Bóg nie jest przedmiotem, który można by zrozumieć, jest doświadczeniem, które trzeba przeszczepić w sobie. Zrozumienie jest jedynie powierzchowne; doświadczenie jest jedynym głębokim. Powierzchowność nie pociąga za sobą prawdziwej transformacji człowieka. To tylko doświadczenie może go przekształcić.
Niewykluczone, że Pan Bóg już niedługo będzie mógł liczyć wyłącznie na ateistów.
Nie chodzi o mówienie o Bogu. Trzeba Nim żyć.
Nie wystarcza codziennie poddawać się Bogu. Chodzi o to, by poddanym być tylko Bogu.