Dopiero wtedy, kiedy człowiek wróci ...
Dopiero wtedy, kiedy człowiek wróci do Boga, odzyska prawdziwe oblicze.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.
Wiedza nie może nigdy wtargnąć do twierdzy wiary religijnej,bo twierdza ta stoi poza wiedzą. Religia nie ma potrzeby zwalczania wiedzy, bo wiedza uczciwa wykazuje niezbędną potrzebą religii.
Każdy, kto wezwie Imienia Pańskiego, będzie zbawiony.
Pisarz poddaje się Bożej prawdzie i służy jej, na swój język przekładając wiedzę i wrażliwość Bożą. Bogu, który wie wszystko, mówi o wszystkim. Musi być prawdomówny i dokładny, bo Bóg go sprawdza, oraz zwięzły i zajmujący, aby Bóg się nie nudził, czytając powieść, której zakończenie już zna.
Człowiek, który modli się, jest jak drzewo które rośnie w pobliżu strumienia życia, które jest Bogiem. Jego gałęzie sięgają nieba, a korzenie są silnie osadzone w ziemi. Taka modlitwa daje owoc pokory, miłości, nadziei i wszystkich cnót, które czynią życie pięknym i wartościowym.
W każdym człowieku jest przepaść, którą można wypełnić jedynie Bogiem.
Pan Bóg nigdy nie opuszcza swojego stworzenia. To raczej człowiek porzuca swojego Stwórcę.
Bóg tkwi w rzeczach najdrobniejszych i niepozornych, wpychając się w najmniejsze szczeliny naszego życia. Przede wszystkim jednak Bóg jest miłością. Ta miłość jest bezwarunkowa, nieograniczona i niezmienna.
Jezus jest mistrzem rzeczy niemożliwych.
Bóg oczekuje nas każdej chwili w naszym działaniu, w każdorazowej pracy.