Bóg jest pierwszym źródłem radości ...
Bóg jest pierwszym źródłem radości i nadziei czlowieka.
Dla katolika nie może istnieć neutralność. Pan Bóg też nie jest neutralny.
Tylko tam, gdzie ręka człowieka nic nie zdziała, zaczynają się okazywać cuda Boże. Tylko tam, gdzie człowiek przyznaje swoją bezradność, tylko tam Bóg może działać, bo tam nie ma przeszkód dla jego miłości.
Strach kreuje bogów.
Spraw, abym poznał siebie,spraw abym poznał Ciebie.
Głośno wołam do Pana, głośno błagam Pana.
Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz.A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
Bóg pozwala nam cierpieć, bo nie może zrobić nic lepszego. Przy pomocy przenikliwych cierpień przygotowuje nas na wyższe przeznaczenie.
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny,
nie kochając człowieka, który jest obok nas.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Odwagi, Kościele, uwzględniaj współczesne realia!