Beati pauperes spiritubłogosławieni ubodzy w ...
Beati pauperes spiritubłogosławieni ubodzy w duchu.
Ostańcie z Bogiem, ludzie kochane.
Nieraz zapytywałem sam siebie: dlaczego Jezus największe prawdy tak często wygłaszał przy stole?
Bóg nie jest przedmiotem, który można by zrozumieć, jest doświadczeniem, które trzeba przeszczepić w sobie. Zrozumienie jest jedynie powierzchowne; doświadczenie jest jedynym głębokim. Powierzchowność nie pociąga za sobą prawdziwej transformacji człowieka. To tylko doświadczenie może go przekształcić.
Bóg nie jest złym wyrocznią. Nie jest wielkim nieznanym. Bóg jest ojcem. Ma swoje imię. Imię, które oznacza miłość i miłosierdzie.
Bóg go stworzył, więc powinien uchodzić za człowieka.
Nie umrę, ale będę żył i opowiadał czyny Pańskie.
To jest najdziwniejsze z naszych oczekiwań: Pragniemy zrozumieć Boga, który przekracza nasze zrozumienie, dostrzec Boga, który jest niewidzialny, poznać Boga, którego nie znamy.
Bóg jest miłością, a ten, kto przebywa w miłości, przebywa w Bogu, a Bóg w nim.
Wiara - to zaślubiny Boga z duszą.
Wielu z tych, którym Bóg dał nieprzeciętne przymioty duszy, powinno się zajmować nie tyle negowaniem tego, co doczesne, ile utrwalaniem tego co wieczne.