Moralność, której uczy Kościół, nie ...
Moralność, której uczy Kościół, nie jest specjalnym ciężarem dla chrześcijan, lecz obroną człowieka przed próbami jego unicestwienia.
Bóg nie jest zewnętrznością. Jest to wewnętrzna siła, która sprawia, że przez cierpienia docieramy do głębi siebie samych, do prawdy o nas samych.
Pobożna modlitwa jest jakby złotą drabiną sięgającą do nieba, po której wchodzi się do Boga.
Jesteśmy w drodze do Boga: już sama ta okoliczność nadaje sens każdej godzinie i każdemu dniu.
Bóg nie ogranicza nas. Bóg nie kontroluje nas. Bóg nie chce czegoś od nas. Bóg kocha nas. Bezwarunkowo. Niekończąco. Wiecznie. Bez obietnic, bez żądań, bez oczekiwań. Bóg kocha nas tak mocno, że pozwala nam kochać kogo tylko chcemy w dowolny sposób.
Troszcz się zawsze o chwilę,a Bogu pozostaw troskę o przyszłość.
Gratis accepistis, gratis datedarmo otrzymaliście, darmo dawajcie.
Każdy, kto wezwie Imienia Pańskiego, będzie zbawiony.
Gdyby nie było Boga, świat byłby skandalem.
Czy z oka Opatrzności spadła kiedyś ludzka łza!
Niewątpliwie modlimy się jeszcze i dokładamy starań, by "przyszło Królestwo Boże". Lecz tak naprawdę, iluż spośród nas porusza jeszcze do głębi serca wielka nadzieja odnowienia naszej Ziemi?