Znoście drzewo, ale Bogu pozwólcie ...
Znoście drzewo, ale Bogu pozwólcie gotować.
O wy co tylko na świat idziecie z północąChytrość rozumem a złość nazywacie mocąKto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebieMyśli Boga oszukać - oszuka sam siebie
Wmyśleć się w znak krzyża,który jest znakiem chrześcijaństwa:korzenie jego tkwią w ziemi,a ramiona obejmują całość stworzenia,by unieść je w górę, do Nieba.
Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidzącym, czyż nie ja, Pan?
Nieszczęsny, kto się tak od Chrystusa odwrócił, że już nie może być dostrzeżony. Bo chociaż by i z daleka iść za Zbawcą - to też coś znaczy.
Czasami bogowie odpuszczają, myślą sobie:
"Na razie wystarczy, niech gnojek zobaczy,
jak mogłoby być. Jak mają błogosławieni".
Śmierć może być pocałunkiem Boga.
Boże, coś Polskę przez tak długie wiekiOtaczał blaskiem potęgi i chwały.
Bóg nie jest czymkolwiek co jest większe. Bóg jest tym, co jest bardziej intymne. Wierny Bogu, wierny sobie, wierny innym. Trójkąt, który nigdy się nie zmienia.
Pustynia, tak w sensie dosłownym jak i przenośnym pozostawia człowiekowi wybór tylko między dwoma absolutami: Bogiem i Jego przeciwnikiem.
Widocznie Bóg rozpoznał ich w tłumie i uznał, że tak będzie dobrze.