Najlepszym lekarstwem dla człowieka jest ...
Najlepszym lekarstwem dla człowieka jest drugi człowiek - Bóg Człowiek.
Bóg nie jest daleki, Bóg jest bliski. Bóg nie jest gdzie indziej, Bóg jest tu. Gdziekolwiek jesteś, jest Bóg. On cię nigdy nie opuści
W działaniu chrześcijańskim na miejscu ogólnej normy znajduje się historyczna postać Jezusa.
Bóg nigdy nie przestaje być, nawet jeśli ludzie przestaną wierzyć. Nasza wiara nie definiuje Jego istnienia, ale definiuje naszą zdolność do zrozumienia Jego Wielkości.
Nie rozumiesz, kim jest Bóg, dopóki nie zrozumiesz, że jest On odpowiedzialny za wszystko, co najwspanialsze i najstraszniejsze w Twoim życiu. Ty nie jesteś pionkiem w Jego rękach. Jesteś Jego dzieckiem i On jest Twoim Ojcem. Bóg dba o swoje dzieci i nigdy ich nie porzuca.
Jeśli boisz się wyznać swoje grzechy, proszę nie mów więcej,
że chrześcijaństwo jest dla słabeuszy.
Bóg w swoim miłosierdziu jest jak deszcz, który pada na każdy dach, na każdą kłosławą łąkę, który łagodzi suszę, tęsknotę każdego serca ludzkiego. Jednak nie każde serce jest jak gleba, która ten deszcz przyjmuje z wdzięcznością, która pozwala mu przemienić się w zboże dające plon.
Bóg niczego więcej nie oczekuje od nas, jak tylko miłości. Nie potrzebuje naszych dzieł, naszych ofiar, naszej służby. Na tym polega cały nasz postęp: na zrozumieniu, że Bóg nie pragnie niczego innego, jak tylko naszej miłości.
Kiedy człowiek zamyka się na Boga, zamyka się na prawdę o sobie. Jego serce staje się twardym, a jego życie pustym i bezbarwnym.
Podobnie jak ryby w oceanie nie rozumieją, co to ocean, nie potrafimy też zrozumieć Boga. Jesteśmy zanurzeni w Bogu, oddychamy Bogiem, nie ma we wszechświecie nic, co by mogło istnieć bez Boga, jednak nie potrafimy Go zrozumieć.
Kiedy modlisz się – mówisz do Boga.
Kiedy Bóg mówi do ciebie – cierpisz na schizofrenię.