Granice Królestwa Bożego nie pokrywają ...
Granice Królestwa Bożego nie pokrywają się z granicami między wyznaniami czy między praktykującymi i niepraktykującymi katolikami.
Bóg był więc u zarania dziejów religii uniwersalną odpowiedzią, pozwalał ogarnąć się w świecie.
Wszystko można znieść, gdy się wierzy, że Bóg nas nie opuszcza, a nadzieja, że zawsze przychodzi świt po ciemnej nocy, jest najcenniejszym darem duszy.
Można być kimś bliskim Bogu także i wtedy, gdy nie posiada się kompletu cnót jednakowo marmurowych.
Bóg nie wymaga od nas, abyśmy zrozumieli Ewangelię; On sam jest jej treścią. On chce, żebyśmy Mu zaufali, żebyśmy pognali za Nim, nie pytając o drogę.
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.
Nigdy nie uda Ci się Boga poznać jeżeli na Nim nie skoncentrujesz swojego umysłu, serca i ducha. Wiara i miłość są jedynym mostem łączącym nas z Bogiem.
Kiedy mówię, że wierzę w Boga, nie mówię tego z obowiązku religijnego, ale dlatego, że doznaję głębokiej radości z perspektywy szerszego spojrzenia, które mi daje ta wiara.
Nie przychodzi Bóg do człowieka z gotowymi rozwiązaniami, podaje gotowe wyjścia, ani nie każe spełniać pewnych warunków, by zyskać Jego miłość. Bóg jest blisko, jest „Emmanuel”, to znaczy 'Bóg z nami'. A tajemnica Bożego 'z nami' mówi, że Bóg nie jest Bóg bez człowieka: to wielka tajemnica! Bóg nie jest Bóg bez człowieka: to jest godna zapamiętania.
Bóg jest nieskończonością, w której wszystko jest zrozumiało, ale nic nie jest wyrażalne. Bóg to tajemnica, która jest rozwiązana, ale która pozostaje tajemnicą.
Bóg, który jest jako Bóg nie jest dla mnie Bóg. Bóg jest Bóg, jeśli jest tak piękny jak nałóg. Bóg jest piękny. Czysty zmysłowy nałóg. Otwiera nowe możliwości, które są wieczne. To właśnie jest Bóg.