On głodnych nasyca dobrami, a ...
On głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia.
Nawet Chrystusowi nie udało się zadowolić wszystkich. Nie bierzmy sobie zbytnio do serca, jeśli się to nam nie udaje.
Być świętym bez Boga - oto jedynie prawdziwy problem, jaki znam.
Bóg nie jest człowiekiem, że miałby kłamać, nie jest synem człowieka, że miałby żałować. Czy on coś mówi, a tego nie zrobi? Albo coś obieca, a tego nie spełni?
W wielkich postaciach wiary ukazuje się realnie, co oznacza naśladowanie Chrystusa. Staje się widoczne, co stanowi nadzieję takiego życia i czego ono żąda. Święci są wykładnią Je zusu Chrystusa.
Gdzie jest Duch Pański - tam wolność.
Droga do poznania Boga prowadzi przez wspólnotę ludzi.
Boże jest prawdziwa miłość. Ta miłość jest cierpliwa, jest łaskawa. Prawdziwa miłość nie zazdrości, nie szuka swojego, nie unosi się pychą, nie popada w bezwstyd, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego.
Istnieje coś jak gdyby wcielenie Boga
w świat, a piękno jest Jego znakiem.
Jak bardzo to, kim człowiek jest, zależy od Boga, w którego wierzy?
Krzyż nie byłby krzyżem, gdyby przestał przytłaczać.