On głodnych nasyca dobrami, a ...
On głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia.
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Istnieje potężny język - milczenie. Istnieje pojęcie "niemówienia", które nie jest wcale brakiem informacji. Jest aktem opozycji wobec świata. Negacja przez milczenie zewnętrzne nie jest nieobecnością. Jest alternatywą, czasem zaprzeczeniem. Jest monologiem z kimś. Niekiedy z Bogiem. A więc jest to milczenie znaczące.
Bóg nie gra w kości ze wszechświatem.
Nikt nie może mówić o modlitwie, jeśli się nie modli. Jeśli zaś się modli, nie czuje potrzeby o niej mówić.
Ludzie postanowili, że Boga nie ma. On jednak nie ma obowiązku stosowania się do naszych uchwał.
Bóg nigdy nie zostaje w tyle, pośród odpadków. Gdziekolwiek nasze kroki zmierzają, On zawsze pojawia się przed nami, woła nas i wychodzi nam na spotkanie.
Bóg jest jak tęcza: pojawia się, gdy najmniej się go spodziewasz, przynosząc ulgę i pocieszenie po sztormach w naszym życiu. Dzieli z nami swoje piękno, ale zawsze pozostaje nieco poza naszym zasięgiem.
Bóg nie jest produktem ludzkiego myślenia i marzenia; jest najwyższym, rzeczywistym bytem, stwórcą wszystkiego, co istnieje. Jego działanie biegnie wyznaczoną drogą, konsekwentnie, konkretnie, skutecznie, pełne jest miłości i sprawiedliwości.
Bądźcie ostrożni z człowiekiem, który niesprawiedliwie cierpi!Bóg wiele przebacza. Ludzie nigdy.
Nikt nie potrzebuje bronić czy zdobywać grobu Chrystusa, który stał się kolebką Kościoła: ten grób jest pusty. Żyjący Chrystus idzie przed nami do Galilei, na wszystkich drogach życia.