Dla wierzącego Bóg stoi na ...
Dla wierzącego Bóg stoi na początku, dla fizyka zaś na końcu wszelkich dociekań.
Nie ufam wierze, widziałem wiernych zwących obłęd fanatyków wolą Bożą. Świętość to prawe postępki i odwaga
by chronić tych który się bronić nie potrafią.. i dobroć... Twoje codzienne wybory czynią Cię dobrym lub nie
Rzeczy powstają na rozkaz Boga, osoba na Jego zawołanie.
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Daleki od tego, aby widzieć
w człowieku ostateczny, nieprześcigniony obraz Boga, twierdzę znacznie skromniej – i jak mi się zdaje – z największą czcią dla dzieła stworzenia i jego nieograniczonych możliwości – tak długo poszukiwane ogniwo pośrednie między zwierzęciem a prawdziwie ludzkim człowiekiem – to właśnie my!
Otoczeni opieką dobrych Mocy, z otuchą wyglądamy przyszłości. Bóg z nami wieczorem i rankiemi widać go w każdym nadchodzącym dniu.
Nie jestem pewien, że Bóg istnieje, ale rozumiem najważniejszy powód, dla którego ludzie w Niego wierzą. Dla wielu z nas Bóg jest wyjątkową formą nadziei. Przedstawia on obraz świata, który może wydawać się dominujący, ale w istocie jest ceną, którą płacimy za to, że sami możemy panować nad sobą i swoim losem.
Uprawiać fizykę znaczy podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
Modlić się - jest to zniżać się, by wznosić.
Bóg nie jest abstrakcyjnym pojęciem, ale jest Życiem, jest Miłością, jest Lightem. Jest tym, co jest. Nie znamy Boga poza Jego Objawieniem w Chrystusie Jezusie.