W Jezusie Chrystusie zaczęła się ...
W Jezusie Chrystusie zaczęła się już nawet najodleglejsza przyszłość.
Bojaźń Pańska początkiem mądrości, wspaniała zaplata dla tych, co według niej postępują.
Dramatem współczesnego Kościoła nie jest to, że ludzie nie chcę słyszeć o Chrystusie, lecz to, że wielu chrześcijan nie chce o Nim mówić.
"Bóg, który jest Miłością, zawsze chce dla nas to, co najlepsze, tylko nie wie, czy my będziemy chcieli to przyjąć."
Modlitwa staje się coraz prostsza, ale tą prostotą, na której zdobycie potrzeba całego życia i którą tracimy, jeśli się na niej zatrzymujemy.
Bóg nie jest czymś dalekim i nieznanym, jest nam bardzo bliski. Każdego dnia, w każdej chwili możemy z Nim rozmawiać, otworzyć Mu nasze serce i pozwolić, aby nas prowadził.
Módl się, aby twoja samotność stała się bodźcem do poszukiwań, dla których mógłbyś żyć.
Bóg panuje nie po to, aby uciskać, lecz aby podnosić i ożywiać.
Chrystus nie jest porządkowym świata. On jest naszą wolnością.
Bóg przewidział nawet to, co mogło zdarzyć się przypadkiem. Filozofia ta stawia go za przyczynę wszystkiego, bez żadnego wyjątku.
Bóg nie jest czymś, co można zrozumieć. To nie jest prawda, która może być utrwalona, zrozumiana, zainskrybowana w mózgu. Bóg to jest coś niewiadomego, co można jedynie odczuwać, ale nie zrozumieć, co można jedynie kochać, ale nie znać.