Panie: już czas.Tak długo lato ...
Panie: już czas.Tak długo lato trwało.Rzuć na zegary słoneczne twój cieńi rozpuść wiatry na niwę dojrzałą.
Z modlitwy powinniśmy wychodzić przemienieni, mocniejsi, lepsi. Kto z Bogiem obcuje, naprawdę obcuje, na tego musi spływać Boża moc, dobroć, siła.
Rozum jest nasieniem Słowa Bożego.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi.
Tylko ten, kto w cierpliwości trwa przed milczącym Bogiem - a może trzeba będzie trwać bardzo długo - modli się prawdziwie.
Wygnaliśmy z serc Boga, weźmiem dobra po nim,Gadać o nim i pisać do niego zabronim,Mamy nań sto gąb brzmiących i piór ostrych krocie.
W sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął.
Bóg może uczynić w naszym kierunku tysiąc kroków, ale ten jeden w Jego kierunku - ten musimy zrobić sami.
Jezus mówił i ukazywał, że Bóg jest Miłością, ale o "kochanej Bozi" nie wspomniał ani słowem.
Starajcie się posiąść w obfitości te dary, które się przyczyniają do zbudowania Kościoła.