W działaniu chrześcijańskim na miejscu ...
W działaniu chrześcijańskim na miejscu ogólnej normy znajduje się historyczna postać Jezusa.
Bóg przed wyborami nie próbuje przekonać nas do swej kandydatury. On nie tworzy programu, obiecując raj na ziemi. Bóg daje nam wolny wybór, ale jednocześnie ostrzega: Spać na rzeczywistości, to budzić się w koszmarze.
Nie możemy zrozumieć Boga. To tajemnica, której nie pojmie nasz umysł. Jedyne co możemy zrobić, to zaufać mu, oddać mu swoje życie, bo tylko on jest naszym przewodnikiem, jedyną pewną drogą prowadząca do wieczności.
Módlmy się! Kto się modli, ten otrzymuje.
Wiara w Boga nie jest faktem poznawczym, ale wyborem wieloaspektowym. Stanowi ona odpowiedź na pytania o sens życia, ostateczne źródło wartości moralnych, wsparcie w cierpieniu i dawcę nadziei na życie wieczne.
Bóg jest dobrym pracownikiem, ale chętnie pozwala, aby Mu pomagano.
Bóg nie gra w kości. Każde wydarzenie ma swoją przyczynę, niezależnie od tego, czy jesteśmy w stanie ją zrozumieć, czy nie. Nic nie jest przypadkowe.
Chrystus obrał tak bardzo ostatnie miejsce, że nikt nie mógł Mu go odebrać.
Kwiaty są zaniepokojone, bóg kwiatów płacze,
wiatry niebios się niepokoją, demon nieba się śmieje.
Przez wzgląd na miłość Boga z wszystkich sił strzeż się choroby, tak byś ty sam - jeśli to możliwe - nie był przyczyną jakiejś słabości. Prawdę ci powiadam, że kontemplacja wymaga wielkiej pogody ducha, czystego i jednolitego usposobienia tak w duszy, jak i na ciele.
Mesjasz przyszedł naprawdę, lecz teraz powinniśmy Go znowu oczekiwać, bardziej niż kiedykolwiek - i to już nie mała grupka wybranych, lecz wszyscy ludzie. Pan nierychło przyjdzie, jeśli nie będziemy Go usilnie oczekiwać. Właśnie to nagromadzenie pragnień ma wywołać Paruzję.