Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, ...
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.
Życie Jezusa to nie żadne widowisko - to orędzie.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Ja wiem, Bóg daje tyle, skoro tylko można to pomieścić. Tyle miłosierdzia, ile grzechu. Tyle dobra, ile złego. Niemal tak, jakby stworzył jeszcze jedno niebo, do którego wstępuje człowiek zanurzony w bożym miłosierdziu.
Bóg jest jak tajemnica, na którą zawsze czekamy. Oto istota wiary: jest ona nieustającym poszukiwaniem Boga, bez początku, bez końca.
Bóg nie jest pojęciem, jest doświadczeniem. Nieważne, jak wiele przeczytasz o słodkim smaku, musisz go spróbować, aby wiedzieć. Tak samo z Bogiem: musisz Go doświadczyć, nie po prostu myśleć o Nim.
Bóg mi przebaczy, to jest Jego fach.
Świat objawia nam byt Boży, ale nie Jego sens.
Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech. Bóg wraca w każdej spowiedzi, w każdym akcie miłości.
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas, albowiem w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Jesteśmy bowiem i my jego plemieniem.
Śmiertelna choroba zakonników: zagubienie Bożej optyki, utrata głębokiego oddechu, zatracenie metafizycznego dystansu.