Wolę być słabym, niż mocnym ...
Wolę być słabym, niż mocnym przed Bogiem,albowiem On słabych na ręce bierzea mocnych za rękę prowadzi.
Deum sequereIdź za wezwaniem Boga
Bóg cierpliwy jest, nie chce zagłady grzesznika, lecz aby się nawrócił i żył. Nie zorza duszę, nie przynagla, nie narzuca. Oczekuje. Zwraca się do wolności człowieka. Cierpliwie czeka. Pełen miłości. Nie zmęczony miłością.
Upodobaj się Bogu, a będziesz miał wszystko. Bóg nie jest daleko od nas. Bóg jest we wszechświecie, ale nie jest wszechświatem.
Jak zwie się wasza boleść sroga? - Nie mamy Boga! Brak nam Boga!
Błogosławiony Pan, opoka moja, który zaprawia moje ręce do walki, moje palce do wojny.
Droga do Boga jest zawsze błogosławieństwem, ucieczka przed Bogiem jest zawsze przekleństwem, jest ucieczką przed własnym szczęściem.
Kiedy człowiek zamyka się na Boga, zamyka się na prawdę o sobie. Jego serce staje się twardym, a jego życie pustym i bezbarwnym.
„Nigdy” to słowo, którego słucha Bóg, kiedy chce się pośmiać.
Bardzo cicho przemawia Bóg w naszej piersi, bardzo cicho, bardzo wyraźnie wskazuje, czego trzeba szukać, a czego unikać.
Bóg pozwala nam patrzeć na siebie nie jako na podmioty konieczności, lecz jako na podmioty wolności. Kto nie rozumie eschatologicznego wymiaru człowieka, nie zrozumie wyzwolenia, które ma miejsce przez Boga.