Ad maiorem Dei gloriamdla większej ...
Ad maiorem Dei gloriamdla większej chwały Bożej.
Dramatem współczesnego Kościoła nie jest to, że ludzie nie chcę słyszeć o Chrystusie, lecz to, że wielu chrześcijan nie chce o Nim mówić.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Bóg zaprzęga do swego pługa również złe siły i nimi orze swoją rolę.
Bóg jest miłością, a wszelka miłość pochodząca od człowieka jest tylko niewielkim odbiciem miłości Boga. Każda nasza dobroć, piękno, prawda, miłość - jest tylko niewielkim odcieniem tej nieskończonej doskonałości, która jest w Bogu.
Każde stworzenie, które wkracza w moje życie, każda chwila moich dni, przeznaczone są, by mnie ranić stwierdzeniem niewystarczalności świata, dopóki nie będę tak oderwany, że znajdę Boga samego we wszystkim.
Bóg bogaty w miłosierdzie, to zbawcze Bóg boli się z nami, staje się cierpiący, to Bóg, którego może zrozumieć człowiek cierpiący, bo sam cierpiący przemienił swoje cierpienie w dzieło zbawcze.
Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
Bóg nie jest tajemniczym stwórcą, który po stworzeniu świata odszedł z dala, lecz stanowi najwyższy cel życia, pociąga stworzenie ku sobie, jest spędzającym na przód i jednocześnie przyciągającym do środka.
Mój system wychowawczy spoczywa na rozsądku, religii i uprzejmości.
Wiara religijna jest rzeczą, którą należy samemu zdobyć, a nie odziedziczyć.