Mój system wychowawczy spoczywa na ...
Mój system wychowawczy spoczywa na rozsądku, religii i uprzejmości.
Podobnie jak naukowcy, nie musimy znać wszystkich odpowiedzi, aby pytać o sens życia. Wystarczy wiedzieć, że mądrość leży wznad wszystko w pytaniach, a nie w odpowiedziach, i że Bóg jest tą tajemnicą, która prowadzi nas naprzód, nigdy nie dając nam spokoju.
Pozostaje nam jedna rzecz poza
Bogiem: pragnienie Boga.
Bóg wyrasta przede mną jak wielkie, dziecinne pytań. Nazbierałem całkiem sporo, pewnie na całe życie i tak jeszcze zostanie, tym bardziej, że część z nich jest nierozwiązywalna. Boga szukałem, szukam i będę szukał.
Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidzącym, czyż nie ja, Pan?
Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk.
Pożyczajcie Panu wasze pieniądze przez ręce ubogich. To On sam otrzyma, przechowa i zapisze wszystko, co dostał ubogi.
Daj mi rozerwać słowaWyjść na ŚwiatłoSpętany jestem, mówić nie mogęNie mam słówDaj mi znak, abym mówiłl nie gubił siebieBoże
Panie, daj co rozkazujesz i rozkazuj, co chcesz.
Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć,I Pan Bóg sam nie zstąpi, potrzeba Go ściągnąć.
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.