Wiara - to zaślubiny Boga ...
Wiara - to zaślubiny Boga z duszą.
Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć.
W Kościele stoimy zawsze na szczycie góry wysokiej, z której rozciąga się widok na cały świat. Chodzi o to, by widzieć drugiego człowieka i siebie jako jego brata. To jest wszystko, czego chce Kościół - i wszystko, czego naprawdę oczekuje człowiek.
Bóg mówi do nas językiem cierpienia. Kiedy innej mowy nie rozumiemy, nie chcemy rozumieć.
Kto szczerze wątpi, ten ma w sobie więcej wiary niż wszystkie archanioły Boga.
Niewykluczone, że Pan Bóg już niedługo będzie mógł liczyć wyłącznie na ateistów.
Każda religia trwa tylko dwa tysiące lat.
W chwili nieszczęścia,kiedy go wszystko zdradziło,jeszcze pozostała mu wierną - ziemia, prosty człowiek i Bóg.
Modlić się - jest to zniżać się, by wznosić.
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (...) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!