Motorem historii nie jest ani ...
Motorem historii nie jest ani walka klasowa, ani interesy gospodarcze: motorem historii jest modlitwa, która napędza historię.
Nie mieczem, lecz krzyżem uczynił Chrystus ziemię sobie poddaną.
Czasami bogowie odpuszczają, myślą sobie:
"Na razie wystarczy, niech gnojek zobaczy,
jak mogłoby być. Jak mają błogosławieni".
Jeżeli Bóg jest dla człowieka kimś ważnym, to dlatego, że niesie człowiekowi prawdę o sobie i o świecie, której nie jest w stanie z siebie wycisnąć.
Po co mówić o Bogu, skoro nie można Go zrozumieć? Po co wierzyć w Boga, skoro nie można Go zobaczyć? Tak długo jednak, póki zrozumiesz, że nie możesz Go zrozumieć, tak długo, póki wierzysz, że nie możesz Go zobaczyć, jesteś na właściwej drodze, która prowadzi do Boga.
Bóg nie ma zamiaru dowodzić swojej wszędzie obecnej mocy poprzez wyjątkowe cudowne działania. On chce byśmy dostrzegli Jego mądrość i miłość w zwyczajnym biegu natury.
Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz.A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
Kto wierzy w Boga, ma lżej: może się przynajmniej przed kimś wyżalić.
Jeżeli to jest piekło, to będziemy z nim walczyć, nawet jeżeli nas Bóg opuścił.
Bóg, mówiła, jest jak osoba, na którą patrzysz przez okno. Nie zawsze jesteś go świadom. Ale on patrzy na ciebie nieprzerwanie.
Bóg jest miłością, więc być pełnym miłości, to być jak Bóg, na ile to jest możliwe dla człowieka. Miłość jest więc tym co najważniejsze, ona jest istotą, sednem człowieczeństwa i jego przeznaczeniem.