W sześciu dniach Pan stworzył ...
W sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął.
Ja się modlę zawsze o to samo. Żeby był. O co można się modlić? Bądź, mówię mu. Popatrz: nie zawracam Ci głowy niczym, nie mam do Ciebie próśb ani spraw,
poza tą jedną, i jeśli mógłbyś cokolwiek dla mnie zrobić, to tylko tyle. Bądź, co?
Ostańcie z Bogiem, ludzie kochane.
Bóg jest, jak to mówią, drugim jestestwem rzeczy, jest wieczną ideą, wiecznym pierwowzorem, który jest obecny we wszystkim, co istnieje
Wszyscy, nawet jeżeli się do tego nie przyznajemy, w głębi serce wierzymy w cuda i wciąż na nie czekamy.
Nie można przyzwyczaić się do Pana Boga. Trzeba schować kalkulator i dać się zaskoczyć. Jasne, to wymaga odwagi, ale – zapewniam – warto.
Przepis na życie - " Każdy musi odpocząć od siebie"
Podstawowe składniki:
30 % ........człowieka
40 % ........odpocząć
30 % ........zaśnięcia
Sposób na przemyślenie:
Człowiek co noc zasypia aby od siebie trochę odpocząć
Lepsza jest bieda zesłana od Boga niż bogactwa ze skarbca.
Bóg nie odmówi swej łaski, gdy wiernie uczynimy to niewiele, co możemy zrobić.
Bez Boga ateista żyć może, bez wiary nie.
Marzę o czymś bardzo prostym, o czymś zbliżonym do najprostszych gmin chrześcijańskich w pierwszych wiekach Kościoła... Jakieś kilka dusz zgromadzonych, żeby prowadzić życie nazaretańskie, żyć z praw rąk jak Święta Rodzina, praktykować cnoty nazaretańskie kontemplując Jezusa... mała rodzina, małe ognisko zakonne, maleńkie, najprostsze.