Różne są wreszcie działania, lecz ...
Różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim.
Błogosławieni pęknięci, albowiem przez nich przejdzie światło.
Będziecie się weselić przed Panem!
Bóg ustawia wskazówki.
Umierać to być pieprzonym przez Boga. Będzie rozkosznie.
Przyjmujcie Chrystusa do swych stołów, abyście mogli być przez Niego przyjęci na wieczne uczty. Udzielajcie teraz wędrownemu Chrystusowi gościny, aby was na sądzie nie uważał jakby za wędrowców, lecz jako swoich przyjął do królestwa.
Każde stworzenie, które wkracza w moje życie, każda chwila moich dni, przeznaczone są, by mnie ranić stwierdzeniem niewystarczalności świata, dopóki nie będę tak oderwany, że znajdę Boga samego we wszystkim.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Rezultatem modlitwy nie jest zobowiązywanie do czegoś Boga.Bóg nie jest naszym chłopcem na posyłki. Rezultatem modlitwy jest to, że zmienia nas samych.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Religijny fanatyk to człowiek,który tak ukochał Boga,że zapomniał o bliźnim.