Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga ...
Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!
Bóg antycypuje nasze prośby, podsuwa je nam do myśli i serca, ułatwia je, a nade wszystko sprawia, że usługują nam w tym Jego aniołowie.
Każdy, kto wezwie Imienia Pańskiego, będzie zbawiony.
Moralność, której uczy Kościół, nie jest specjalnym ciężarem dla chrześcijan, lecz obroną człowieka przed próbami jego unicestwienia.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Na co ci się przyda podniośle o Trójcy Świętej rozprawiać, jak brak ci pokory i dlatego nie podobasz się Trójcy Świętej.
Jak zwie się wasza boleść sroga? - Nie mamy Boga! Brak nam Boga!
Poza Kościołem nikt nie będzie zbawiony.
Módl się, aby twoja samotność stała się bodźcem do poszukiwań, dla których mógłbyś żyć.
Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa.
Chrześcijaństwo wymaga czujności, zewnętrznych znaków opowiedzenia się za Chrystusem. Nie wstydźmy się złożonych rąk, pochylonej głowy, śpiewu, sentymentalnej, jak powiadają niektórzy, pobożności.