Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ...
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.
Musimy mieć świadomość obecności Boga i na nią odpowiadać. Odpowiedź ta czasem przyjdzie w słowach, a czasem w dziwny sposób, w płaszczyźnie, gdzie nie istnieje słowo i myśl.
Proście wy Boga o takie mogiły,które łez nie chcą,ni skarg, ni żałości,lecz dają sercommoc czynu, zdrój siłyna dzień przyszłości.
Wierzę w Boga, ale czy wierzę Bogu?
Lapides clamabuntkamienie wołać będą.
Bóg jest wielki, Bóg jest dobry! Jest miłością, mądrością, potęgą! Oddaj Mu cześć, uwielbiaj Go wszyscy, bo On jest naszym Ojcem, naszym stwórcą, naszym Bogiem, naszym Panem!
Bóg nie przemawia do nas przez gwałtowne uderzenia pioruna, lecz przez szept serca. Nie usłyszymy Go, dopóki nie przyjmujemy prawdy, że umiłowanie Boga ponad wszystko i miłość do bliźniego jako nas samych, to w gruncie rzeczy jedno.
Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć.
Bóg nie zmusza nas do wiary, ale jakże cierpliwie czeka, aż otworzymy oczy! Spotkanie z Nim to nie kwestia dowodów, lecz miłości, której nauczyli nas ci, co nas wychowali.
Już przed wszystkimi wiekami Bóg wybrał dla nas wszystko, nawet krawaty.
Wiara to nie jest przyjmowanie jakiejś prawdy, ale zaufanie, które prowadzi do autentycznego spotkania z Bogiem. Bóg nie jest kwestią dyskusji, ale życia.