Im bardziej wątpiłem w Boga, ...
Im bardziej wątpiłem w Boga, tym bardziej opieszale Go szukałem.
Bóg nie jest czymś tymczasowym, Jego prawa są wieczne. Bóg jest zawsze tym samym, niezmiennie i na zawsze
Nie pytamy, czy Chrystus żył; chcemy wiedzieć, gdzie są i co czynią chrześcijanie.
Nie możemy zrozumieć Boga. To tajemnica, której nie pojmie nasz umysł. Jedyne co możemy zrobić, to zaufać mu, oddać mu swoje życie, bo tylko on jest naszym przewodnikiem, jedyną pewną drogą prowadząca do wieczności.
Chrystus ciągle się odradza w wybranych ludziach i ciągle bywa w nich umęczony.
Chrześcijaństwo wymaga czujności, zewnętrznych znaków opowiedzenia się za Chrystusem. Nie wstydźmy się złożonych rąk, pochylonej głowy, śpiewu, sentymentalnej, jak powiadają niektórzy, pobożności.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.
Jeżeli czynimy wszystko, co w naszej mocy, Bóg uczyni resztę.
Bóg to nie jest matematyka. Wiara w Boga to nie jest mechanizm do rozwiązania problemów. Bóg to jest miłość. Wierzyć w Boga to znaczy umieć kochać.
Kiedy przyjmuje się śmierć w duchu wiary i kiedy całe nasze życie jest nastawione na dawanie siebie, tak iż w końcu z radością i dobrowolnie składamy je w dłonie Boga - wówczas śmierć przeistacza się w spełnienie życia.
To jest najdziwniejsze z naszych oczekiwań: Pragniemy zrozumieć Boga, który przekracza nasze zrozumienie, dostrzec Boga, który jest niewidzialny, poznać Boga, którego nie znamy.