Gdy wreszcie życia przyjdzie kres,w ...
Gdy wreszcie życia przyjdzie kres,w ręce oddając duszę Bogu,drogę włodarstwa Twego zmierz,krzyżem zapukaj w niebios progu!
Nie ma innego sposobu, aby zobaczyć Boga, jak tylko ten, aby go szukać w jego dzieciach.
Ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
Najwyższy nie jest niewypowiedzianie tajemniczą mocą, jest osobą, tak jak my. Nie, jeszcze intensywniej: jest Osobą, która jest prawda absolutną, miłość absolutna. Nie bóg, lecz Bóg.
To, że Bóg ukochał człowieka, bynajmniej nie przeszkadza ludziom myśleć i radośnie działać.
Umierać to być pieprzonym przez Boga. Będzie rozkosznie.
Bóg jest miłością i nie ma w Nim cienia lęku. Lęk jest brakiem zaufania do Boga, jest bluźnierstwem. Kto wie, co to jest Bóg i jaka jest Jego miłość, tego nie dręczy żaden lęk.
Nesciat sinistra tua quid faciat dextera tuaniech nie wie lewica twoja, co prawica twoja czyni.
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas, bo 'w Nim żyjemy, poruszamy się i istniejemy' jak powiedzieli niektórzy z waszych poetów: 'bo jesteśmy Jego potomstwem'.
Bóg nie jest tajemniczym stwórcą, który po stworzeniu świata odszedł z dala, lecz stanowi najwyższy cel życia, pociąga stworzenie ku sobie, jest spędzającym na przód i jednocześnie przyciągającym do środka.
Strategia zbawcza Boga i Kościoła nie są identyczne, bo łaska Boża jest nieskończona, a siły Kościoła są bardzo ograniczone.