Po to, aby umocnić i ...
Po to, aby umocnić i oczyścić świat dzisiejszy, nie jest nam konieczna ars moriendi, ale zmartwychwstanie Chrystusa.
Człowiek jest tylko przemijającym gościem, którego stwórca, Bóg, kiedyś do siebie odwoła. Cokolwiek zatem przedsięwziemy, zawsze pamiętajmy o tym, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
Człowiek nie jest godny Boga, ale nie jest niezdolny stać się Go godnym.
Życie kapłanów winno być wolne od wszelkich grzechów i bardziej niż życie chrześcijan w stanie świeckim zatopione z Chrystusem w Bogu.
Co Bóg chce od świata, to powinien Kościół usłyszeć, zrobić i uwidocznić.
Błogosławiony Pan, opoka moja, który zaprawia moje ręce do walki, moje palce do wojny.
Chrystus ciągle się odradza w wybranych ludziach i ciągle bywa w nich umęczony.
Strzeżcie praw i nakazów Pana, Boga waszego i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością.
Nie mówcie, że Bóg jest duchem i dlatego niewidzialny dla naszych oczu. Bóg również jest materia. Nasza dusza jest cząstką Boga. Czy mamy jakiekolwiek pojęcie, jaka jest nasza dusza? Czy widzimy ją w zwierciadle?
Wiara jest pierwszym krokiem człowieka od siebie w kierunku Boga.
Najlepsi spośród fizyków mogli się zawsze podpisać pod zdaniem, że doświadczenie prawdy naukowej jest w pewnym sensie spojrzeniem na Boga.