Bóg nie każe nam iść ...
Bóg nie każe nam iść żadną drogą, której by On sam nie przemierzył i na której by nie szedł przed nami.
Kto chce Bogu napisać list, musi go zaadresować do człowieka, w którym On mieszka.
Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.
Potem sprowadź lekarza, bo jego też stworzył Pan, nie odsuwaj się od niego, albowiem jest on ci potrzebny.
Zawsze jest prawo, aby każdy człowiek, w każdym momencie i w każdym miejscu mógł zwrócić się do Boga.
Nie jesteśmy wyłącznie tworem przypadku i bezsensu. W każdym z nas jest obecność Boga. Nawet jeśli niektórzy mogą to negować, Bóg jest obecny, ponieważ wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.
Ale Ty, o Panie, tarczą moją jesteś i chwałą moją, Ty moją głowę podnosisz.
Godzina narodzenia ludzkiej wolności jest godziną spotkania z Bogiem.
Człowiek jest językiem Boga.
Bóg jest jak tlen. Nie możemy Go zobaczyć, ale nie możemy bez Niego żyć. Im bardziej oddychamy, tym więcej Go mamy. Im mniej oddychamy, tym mniej Go mamy.
Modlitwa wytrwała, pokorna i gorąca bez wątpienia osiąga niebo, z którego nigdy nie powróci nie wysłuchana.