Zagadki Boże są bardziej zadowalające ...
Zagadki Boże są bardziej zadowalające niż rozwiązania człowiecze.
Jak narodziny są bolesną tajemnicą między matką a dzieckiem, tak śmierć jest bolesną tajemnicą między Bogiem a człowiekiem.
Bóg przed wyborami nie próbuje przekonać nas do swej kandydatury. On nie tworzy programu, obiecując raj na ziemi. Bóg daje nam wolny wybór, ale jednocześnie ostrzega: Spać na rzeczywistości, to budzić się w koszmarze.
Bóg jest miłością i daje się pojąć tylko w miłości. Do spotkania z Nim prowadzi droga miłości, zarówno tej miłowanej, jak i tej doznanej.
Nadal mówimy, że czuwamy w oczekiwaniu na Pana, lecz tak naprawdę, jeśli mamy być szczerzy, musimy wyznać, że nie czekamy już na nic.
Gdy jesteś szczęśliwy, patrzy na ciebie Bóg.
Bez modlitwy nie ma życia chrześcijańskiego.
Bóg jest moją siłą i odwagą. Wiara weźmie mnie tam, gdzie muszę być. Nawet w najciemniejszych chwilach, wiem, że Bóg jest ze mną. On odpowiada na moje modlitwy, nawet kiedy czuję, że jestem sam. To, co jest dla mnie niewykonalne, jest możliwe dla Boga.
Bóg daje ci to, co jest istotnie ważne dla twojego uczłowieczenia, dla twojego dobra a nie dla twojego porażki czy upadku. Dlatego czasem trzeba zrozumieć, że to, co dostajemy od Boga jest dla nas najważniejsze.
Jeżeli Bóg jest jeden, to znaczy, że wszyscy dążymy do jednego celu. Stąd wartość wszystkiego, co łączy, a nie rozdziela.
Otóż rozumienie człowieka zmienia się z czasem, pogłębia się również świadomość człowieka. Pomyślmy o czasach, kiedy dopuszczalne było niewolnictwo albo bez problemu dopuszczano karę śmierci. A zatem wzrastamy w rozumieniu prawdy. Egzegeci i teologowie pomagają Kościołowi w procesie dojrzewania jego sądów. Także inne nauki i ich ewolucja wspomagają Kościół w tym jego wzroście w rozumieniu. Pewne drugorzędne normy i przepisy kościelne, niegdyś skuteczne, dziś utraciły wartość i znaczenie. Wizja doktryny Kościoła jako monolitu, którego należy bronić bez najmniejszego niuansu, jest błędna