Kiedy Bóg wypędził z raju ...
Kiedy Bóg wypędził z raju Adama i Ewę, ofiarował im na pocieszenie modę,
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona.
Bóg nie zamyka człowiekowi drzwi do wieczności. Jest zawsze gotów, aby przebaczyć, przywrócić godność, wskazać drogę. Zdrada najbardziej boli, ale nawet ona nie jest w stanie oddzielić nas od Bożej miłości.
Bóg jest miłością, a ci, którzy żyją w miłości, żyją w Bogu, a Bóg żyje w nich. To prawda, której nie zmieniają żadne dysputy teologiczne czy systemy filozoficzne.
Nie pytamy, czy Chrystus żył; chcemy wiedzieć, gdzie są i co czynią chrześcijanie.
Bóg nie zmusza nas do wiary, ale jakże cierpliwie czeka, aż otworzymy oczy! Spotkanie z Nim to nie kwestia dowodów, lecz miłości, której nauczyli nas ci, co nas wychowali.
Pozostaje nam jedna rzecz poza
Bogiem: pragnienie Boga.
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.
Chrystus ciągle się odradza w wybranych ludziach i ciągle bywa w nich umęczony.
Wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, a człowieka ukochał nade wszystko, jako największe i najcudowniejsze swoje stworzenie.
Gdy się patrzy przez pryzmat Boży, nie widzi się przypadków.