Panie, to moja praca, a ...
Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje,Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Wielu byłoby chętnych, gdyby droga do nieba nie prowadziła przez cmentarz.
Człowiek planuje, Bóg wymazuje.
Bóg bierze pod uwagę nie nasze czyny, ale nasze myśli, ponieważ nasze czyny rodzą się z naszych myśli. Zna najgłębsze zakamarki naszych serc i nic nie jest przed Nim ukryte.
Gdy tylko uwierzyłem, że jest Bóg, zrozumiałem natychmiast, że nie mogę zrobić inaczej, jak tylko żyć wyłącznie dla Niego.
A kto się Boga boi, ten się nic nie boi.
Lecz lud zaczął szemrać przeciw Panu narzekając, że jest mu źle.
Człowiek został stworzony dla nieba,
szatan złamał drabinę, która tam prowadziła.
Czyżby Niebo zaczęło mi sprzyjać? Ktoś w końcu powinien; czemuż by nie Bóg?
Sztuka chrześcijańska rodzi się podobnie jak modlitwa: z potrzeby uwielbienia, z poczucia pokory i miłości, a także z całej ludzkiej niemocy, która przez cierpienie, przez słabość i grzech przedziera się ku Bogu.
Pan wie lepiej, co robi, niż my wiemy, co my chcemy.