Wreszcie na szarym końcuzbaw teologów...żeby ...
Wreszcie na szarym końcuzbaw teologów...żeby się nie dziwiliże do nieba prowadzibezradny szczebiot wiary
Bóg nie jest odległym, tajemniczym Bytem, ale bliskością, która kocha nas. Bóg jest dla nas jak powietrze do oddychania. Wytrzymuje słabość naszego serca i zawsze daje nam siłę, by pójść dalej.
Obraża niebo podła i nieufna tłuszcza,Co wzywa Boga, lecz się na Boga nie spuszcza.
Słowo, które jest wspaniałym darem Bożym, ma być słoneczne i lecznicze.
Ukochani przez bogów umierają młodo.
Źródłem idei wolności człowieka jest Biblia.
Boże mój, źródłem jakże nieprzebranych cierpień może być literatura.
Módl się, aby twoja samotność stała się bodźcem do poszukiwań, dla których mógłbyś żyć.
Wolę być słabym, niż mocnym przed Bogiem,albowiem On słabych na ręce bierzea mocnych za rękę prowadzi.
Prawdziwie wolny jest tylko ten, kto ma moc przebaczenia. Przebaczenie to najpiękniejszy dar, jaki dostał człowiek od Boga.
Bóg mówi do nas językiem cierpienia. Kiedy innej mowy nie rozumiemy, nie chcemy rozumieć.