Nesciat sinistra tua quid faciat ...
Nesciat sinistra tua quid faciat dextera tuaniech nie wie lewica twoja, co prawica twoja czyni.
Wielkie są Twoje sądy i niezbadane.
Dla katolika nie może istnieć neutralność. Pan Bóg też nie jest neutralny.
Proś Boga o błogosławieństwo dla twojej pracy, ale nie żądaj, aby ją także wykonał.
Nigdy nie zapominaj, że Bóg zawsze stawia ludzi na naszej drodze z jakiegoś powodu.
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.
Bóg jest jak matka: patrzy, kocha, przebacza, czeka. Jak matka, a nawet lepszy. Łatwiej jest matce zapomnieć swoje dziecko w łonie, niż Bogu zapomnieć nas.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.
Bóg nie pyta czy podoba nam się Jego wola, tylko czy jesteśmy do niej gotowi. Można godzinami dyskutować, czy to, co nam dał, to błogosławieństwo czy przekleństwo. Ale zawsze musimy pamiętać, że to On decyduje, nie my. To On, a nie my, wie co jest dobre.
Ludzie stają się ateistami, gdy odkrywają, że są lepsi od Pana Boga,
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas: w Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i istniejmy.