Tylko ten, kto w cierpliwości ...
Tylko ten, kto w cierpliwości trwa przed milczącym Bogiem - a może trzeba będzie trwać bardzo długo - modli się prawdziwie.
Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył.
Bóg, jakiego znałem nie był Bogiem nagrody i kary, ale Bogiem miłości, który ma zawsze otwarte ręce dla wszystkich, bez względu na ich przewinienia.
Strach kreuje bogów.
Nieszczęsny, kto się tak od Chrystusa odwrócił, że już nie może być dostrzeżony. Bo chociaż by i z daleka iść za Zbawcą - to też coś znaczy.
Rezultatem modlitwy nie jest zobowiązywanie do czegoś Boga.Bóg nie jest naszym chłopcem na posyłki. Rezultatem modlitwy jest to, że zmienia nas samych.
Każde cierpienie, które nie jest rytuałem jakiegoś odkupienia, nie stanowi kary za jakieś przewinienia, jest dla katolika niepokojące.
Pan Bóg dawał mi zawsze pragnienie tego, czym chciał mnie obdarzyć.
Wystarczy uznać religię za prawdziwą, ażeby przestała ona istnieć.
Bóg nie zszedł na ziemię, aby cierpienie znieść czy wyjaśnić,lecz aby je napełnić swoją obecnością.
Nawet jeśli Bóg nie istnieje, to lepiej uwierzyć w Boga, niż w nic nie wierzyć. Nawet jeśli Bóg nie istnieje, to lepiej jest być Bogiem, niż być niczym