Bramy piekłu są zaryglowane nie ...
Bramy piekłu są zaryglowane nie przez Boga, lecz przeciw Bogu, przeciw zbawieniu.
Bóg daje szczęście, ale człowiek musi je złapać.
Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni.
Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie.
Bóg stworzył człowieka na swój obraz, ale człowiek odwzajemnił mu ten gest. Nigdzie indziej występuje taka komedia omyłek jak tam, gdzie Bóg jest tworem człowieka.
Kościół jest zmordowanym, zakurzonym pielgrzymem przez pustynię.
Bóg lubi, aby Go molestować.
Bóg składa nas, kawałek po kawałku, tak jak łamańce. Nie jesteśmy nigdy skończeni, oni mają wieczność na dokończenie nas, z wszelkimi poprawkami, które uznają za stosowne.
Nie jestem jak największa gwiazda, która rzuca najjaśniejsze światło. Jestem jak mały robak, który czołga się po ziemi, a mimo to wciąż jestem zauważany i kochany przez Boga.
Niech tańcem chwalą Jego imię, Jemu niechaj grają na bębnie i lirze.
Bóg daje, ale nie rzuca do łóżka. Trzeba iść i brać od Niego to, na co się otworzymy. On jest skarbnicą dobra, ale nie narzuca nam niczego. Chce, byśmy byli wolni. Czego chcesz od Niego dla siebie?