Bez Boga doświadczamy naszej nicości, ...
Bez Boga doświadczamy naszej nicości, poznajemy nędzę naszej odziedziczonej słabości i zepsucia, które jest skutkiem naszych osobistych grzechów.
Chrześcijaństwo wymaga czujności, zewnętrznych znaków opowiedzenia się za Chrystusem. Nie wstydźmy się złożonych rąk, pochylonej głowy, śpiewu, sentymentalnej, jak powiadają niektórzy, pobożności.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona.
Wiara jest pierwszym krokiem człowieka od siebie w kierunku Boga.
Choć są różne grzeczne nacje
na świecie, przecie Bóg nasze szczególnie w miłosierdziu swojem przyozdobił.
Znajomość Boga bez znajomości własnej nędzy rodzi pychę.Znajomość własnej nędzy bez znajomości Boga rodzi rozpacz.
Nie bójcie się Boga, który nie chce wam uczynić nic złego, lecz kochajcie Go gorąco, ponieważ chce wam uczynić wiele dobra.
Zawiść jest religią przeciętniaków.
Wiarę w Boga wypisuję na pierwszym miejscu, bo ona oznacza dla mnie głęboko zakorzenioną wiadomość, że poza tym, co jest zrozumiałe, jest coś, co przekracza nasz umysł: istota nieskończenie mądra, dobra i piękna, której ani świat, ani człowiek nie są wystarczająco doskonałe, aby całą tę nieskończoność w pełni ogarnąć.
Nikt nie może mówić o modlitwie, jeśli się nie modli. Jeśli zaś się modli, nie czuje potrzeby o niej mówić.
Chrześcijanin dzięki wierze może i powinien być zawsze w kontakcie z kimś Innym, kto zna jego życie i jego przeznaczenie. Ten Inny nie jest z tej ziemi, jest z innego świata.